Shorthairka szarpnęła Grace za łapkę i oby dwie podeszły do Phoebe.
-A teraz pogódźcie się! - rozkazała Jessie.
Speszona Grace pomyślała, że może jednak Jessie jest miła? W sumie nie robiła nic złego, próbowała je pogodzić. Nie mogła wiedzieć, że Grace wpadnie w panikę i strach gdy zobaczy, że traci Phoebe. Phoebe jednak zmieniła swoje zdanie na temat Jessie. Uważała, że shorthairka jest zuchwała i zbytnio rozkazuje. Bez jej pomocy też na pewno pogodziłaby się z Grace! Więc niech się odczepi! Spanielka ze zdziwieniem stwierdziła, że Grace co do niej się nie pomyliła.
Jamniczka podała rękę spanielce, a Phoebe ignorując pokaźne Jessie rozmachała tą ręką i zwróciła się do Grace:
-Przepraszam, to moja wina. Nie powinnam była...
-To nie twoja wina. - przerwała jej Grace. - To ja pomyliłam się co do Jessie. Nie powinnam była wpadać w panikę.
Spanielka zamilkła. "Grace polubiła Jessie....? - pomyślała ze smutkiem Phoebe. Jessie słysząc ciszę, wzięła oby dwie dziewczyny za łapki i zaciągnęła do wyjścia z klasy. Gdy się przebierały Jessie gadała i gadała nie wiadomo o czym. Gdy skupiła się na rozmowie o jednej rzeczy temat nagle się zmieniał. Jamniczka słuchała z uwagą, a spanielka dalej ignorowała Jessie. Phoebe chciała pokazać Grace, że nawet nie spróbuje zakumplować się z Jessie, ale ta tego nie zauważyła za to kiwała głową na każde słowa shorthairki. Wychodząc ze szkoły Phoebe błagała siebie w duszy, żeby Jessie miała bliżej do domu niż Grace i ona. Za to Grace błagała by Jessie miała daleko od domu tak samo jak one. Okazało się jednak, że po Jessie podjechała mama, która przypadkowo zauważyła córkę wracając ze sklepu. Uradowana Phoebe rozpoczęła rozmowę z Grace. Lecz jamniczka kiwała po woli głową jakby znudzona.
-Grace - zdenerwowała się Phoebe. - Coś nie tak?
-Wszystko w porządku tylko mam mętlik w głowie. - odparła szeptem Grace.
-Mętlik? - zdziwiła się spanielka.
-Tak... Mętlik... - jamniczka spuściła głowę.
I dalej nic nie powiedziała... Do domów wyjechały w milczeniu.
Następnego dnia w szkole zaskoczona Phoebe stwierdziła, że Grace jeszcze nie ma. Za to na ławce siedziała Jessie i wesoło machała spanielce. Lecz ta ją zignorowała i podeszła do tablicy ogłoszeń.
Za tydzień w poniedziałek występy! Wszystkie klasy 7 i 6 są zobowiązane zgłosić się na komisariacie i powiedzieć co to będzie za występ! Można osobno, ale i w parze!
Dyrekcja Szkolna
Phoebe ucieszyła się na myśl o występie. Od początku z Grace od klas 1-5 marzyły i myślały co w nim pokażą. To taka tradycja szkoły. Przyjaciółki ustaliły, że zatańczą mając przyczepione małe mikrofoniki, bo będą też śpiewać. Gdyż gdy były w 6 klasie występy zostały odwołane. Spanielka nie mogła się doczekać przyjścia Grace.
Jednak Grace widziała już to ogłoszenie. I to ono sprawiło mętlik w jej głowie i natłok myśli. Wiedziała, że Jessie będzie chciała wziąć udział z nią bądź Phoebe... Grace bardzo chciała wystąpić ze spanielką, ale nie była pewna czy ona nie będzie wołała wystąpić z Jessie... Niestety jamniczka nie zauważyła, że Phoebe demonstracyjnie ignoruje shorthairkę...
Spanielka gdy Grace weszła do szkoły wyściskała ją i powiedziała:
-Grace! Są występy! Bierzemy razem udział?
I Grace jakby poczuła promyk szczęścia w sercu. Phoebe chciała z nią wystąpić!
-No pewnie! - wykrzyknęła radośnie.
-O czym rozmawiacie? - spytała Jessie, która podeszła do dziewczyn.
Usta spanielki zacisnęły się w kreseczkę co tym razem Grace zauważyła.
-Za pewne o występie - uśmiechnęła się Jessie. - Wiesz Phoebe, ja uzgodniłam już z Grace, że wezmę z nią udział.
Po tych słowach coś zabuzowało w spanielce... Gniew i wszystko na raz... Jamniczka rozszerzyła oczy...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak? Starałam się... Wiem, że część jest dłuższa, ale jakoś tak wyszło :D Może wstawię dziś jeszcze jakiś wpis, ale raczej nie... Udało mi się znaleźć kolejną czcionkę jest to: Helvetica. To moja wymarzona! Zaktualizowałam poprzedni wpis gdzie wygląda jakby tam ona już była. Mimo wszystko mam nadzieję, że wam się spodobało i, że macie ładną pogodę jak ja!
Do napisania!
~Sówka